Goobuntu!

Google at work on desktop Linux – So predictible. I’d love to see the effects of Ubuntu and Google cooperation, but on the other hand, I doubt that Linux is ready for desktop.

Google has to be patient, wait for Gnome3 or KDE4, wait till those pieces matures, it should take us a year. If they won’t be patient, they’ll just get disappointed.

Goarmy

US website created to promote army – GoArmy.com – good design, clear layout, games, wizards, modern look&feel, trying to be XHTML 1.0
Polish website created to promote army – Wojsko Polskie – news, archives, ugly layout, ugly design, adverts, guest book,  damn, even a name-day calendar (sic)! Trying to be HTML 4.0…

WP 2.0

As you might have notice already, I updated my wordpress to WP 2.0.

The upgrade process was a pleasure, as always, those guys really know how to make sth easy. One click and it’s ready. Neat 🙂

I also changed skin. When I choosed Blix, it was totally unknown theme, with some licensing problems, abandoned by it’s author. Now, it seems that 1/3 of the blog world uses it. So, it’s time to create a new trend, right? 🙂 Meet Blue Horizon with a few modifications 🙂

It’s nice, quite clean theme, I like the top image (I used it in XPDE), I like colors, I like the space, I don’t like the sidebar, and I’ll try to make it better.

If you don’t like it, give me url to any other nice WordPress theme, and I’ll add it as a choice.

I’m also going to update/write the pages that are listed above, but that’s not anywhere high on my todo list, so enjoy wp2.0 for now and I’m back to hacking bugzilla.

Thanks for any feedback

Brawo Lem!

Kamień spadł mi z serca… Jeden z ostatnich, jeśli nie ostatni, autorytet w moim życiu udzielił wywiadu Przeglądowi. Nie wiem, czy to tylko ja, ale od dawna nie słyszałem nic o losach Stanisława Lema, nie wydawał nowych książek, nie widziałem jego felietonów.

Weź teraz czytelniku popcorn, cole, włącz w tle muzykę i zapraszam do lektury. W kulturze kiczu, tandety i krzykliwych haseł, choćby 5 minut spędzone na czytaniu takiego wywiadu może komuś otworzy oczy. Tym z otwartymi, powinno zaś dać mnóstwo radości 🙂

Brawo LEM!

LEM się popisał. Wydał grę. Nie żeby jakoś specjalnie udaną, ot, taką sobie. Gra nazywa się Quake 4 i zbiera recenzje co najwyżej przeciętne. Ciekawostką jest jednak co innego. Cena. I nie chodzi mi o relacje cena/jakość, bo jako zatwardziały kapitalista wierzę głęboko, że każdy ma prawo dyktować cenę taką, jaką mu się podoba, i o ile produkt nie należy do podstawowych dóbr materialnych, nie ratuje życia itp., a służy jedynie rozrywce, lub jest towarem eksluzywnym, to wara komukolwiek od cen producenta*.

Cena gry także niczym się nie wyróżnia. Ot, 109 złotych. 109 złotych? Tak jest, po tyle właśnie można zakupić ją w USA – 34$. Jednak LEM, uznał, że to dumping, i produkt tak elitarny, nie powinien iść po takich pieniądzach. No to hop, podrzucił cenę, i w Polsce można go kupić już za, uwaga, 249 złotych. Nooo, teraz rozumiem.
Continue reading Brawo LEM!

Split

Ok, I’m getting near to split this diary into two parts.

The current plan is to host tech diary on gandalf.wordpress.com with current URL – diary.e-gandalf.net and move my private blog to blog.e-gandalf.net. The later one will be in Polish and will focus mostly on my private feelings about the politics, philosophy, science, culture, people and my, yet to be published, World Domination 1.0 plan.

It also means that all previous tech notes will still be available on blog.e-gandalf.net instead of diary.e-gandalf.net which is a pity, but I really have no idea how to move all previous posts from one wordpress to another where I have no access to database 🙁 (wordpress.com).

Anyway, if wordpress.com will not allow me to create private backups of my diary, I might consider just creating second wordpress instance on this server (glups, mrman will kill). But I will still need some solution to move all blogs from one instance to another. And my mind tries to avoid accepting that I must write a script for that 🙁

Koniec tematu Firefoksa.

W ramach odchodzenia od tematu Firefoksa do Flocka, chciałbym zakończyć jeszcze jeden temat.
Wiem, nie obejdzie się bez flamowania. Zastanawiałem się, czy nie zamknąć komentarzy, ale to przecież w dzisiejszych czasach zaskutkowałoby wyłącznie atakami na moją osobę z innych blogów wraz z oskarżeniami o cenzurę i strach przed “otwartą dyskusją’.

Chciałbym więc bardzo poprosić osoby, które obawiają się o swoje nerwy, są silnie emocjonalnie związane z Firefoksem, Operą, Konquerorem albo IE, mają awersję do mnie i podejrzewają, że mają problemy z kulturalna dyskusją, aby nie czytały tego posta. Naprawde, nie ma w nim nic nowego, nie zaskoczę nikogo, nie zmieniłem żadnych poglądów, ani nie zaatakuję żadnej przeglądarki. Chcę tylko zamknąć pewien etap w mojej karierze. Nie mam żadnych obaw przed dyskusją nad tymi tematami, ale tylko z osobami, które dostrzegą, że w tym co napiszę nie chodzi o ich przeglądarkę. Szczególnie tyczy się to osób, które nie zrozumiały tego w poście Riddle’a, Yano czy Patrysa. Jeśli czytając je miałeś(aś) poczucie, że jesteś atakowany/atakowana, to nie czytaj tego dalej. Nie ma to sensu.

Również jeśli nie jesteś związany(a) z polskim rynkiem przeglądarek, pomiń ten post. Jest wysoce nieciekawy dla Ciebie.
Continue reading Koniec tematu Firefoksa.

Do zobaczenia…

“Kiedy przyszli po komunistów, nie reagowałem, bo nie byłem komunistą, kiedy przyszli po Żydów, nie reagowałem, bo nie byłem Żydem, kiedy przyszli po Świadków Jehowy, nie reagowałem, bo nie byłem Świadkiem Jehowy, kiedy przyszli po katolików, nie reagowałem, bo byłem protestantem. Kiedy przyszli po mnie, nie było nikogo, kto mógłby zareagować”

Martin Niemöller, 1945, Germany

Do zobaczenia w niedzielę, o 12:00, na Pl. Konstytucji.

Beeecikowe

W sejmie właśnie trwa spór o “becikowe”. Co to? Ano jest to taki pomysł, w którym państwo postanawia pomóc najbiedniejszym rodzinom dotując ich po 1000 zł za każde dziecko.
Tylko, że od dawien dawna wiadomo, że to co jest państwowe, to jest do d*py. Wiec najlepszym sposobem w jaki państwo może komukolwiek, z czymkolwiek pomóc, jest odp*eprzenie sie państwa od tego.
Jak to ładnie ujął Korwin-Mikke, rodzina daje sobie rade bez państwa od kilkudziesięciu tysięcy lat, to i da sobie następne kilkadziesiąt. A “pomocy” państwa, może nie przetrwać.
Continue reading Beeecikowe