8 thoughts on “Wolny wybór”

  1. Może i dobre jako żart… ale jeśli pisane na serio (a na to wygląda) to pozostaje tylko współczuć, że ktoś dalej nie może się pogodzić z przegraną Platformy. Nie zamierzam otwarcie popierać PiSu (przynajmniej tutaj), ale wieczne narzekanie na ich rządy może denerwować. Zwłaszcza że nie podajesz żadnych argumentów za swoim stanowiskiem. Wręcz przeciwnie, przyznałeś że pierwsze pół roku było okresem “wolności słowa i rozważnych rządów”. Widocznie tak odbierasz pierwsze pół roku. A reszta to przewidywania a raczej straszenie tym co “może zrobić PiS”. Na razie żadne z tych przewidywań się nie sprawdziło. Pozdrawiam

  2. Zacytowałem tu tylko Twoje słowa… Może powinienem napisać, że (pierwsze pół roku) było okresem _względnej_ wolności itd. bo pewnie o to Ci chodziło, ale słowo “względnej” nie pojawiło się w Twoim tekście.
    Ja pomyślałem zanim napisałem. Ty, niestety, razem z tłumem ślepo krytykujesz rządy PiSu nie popierając swoich stwierdzeń żadnymi argumentami (“pomyśl zanim napiszesz” to też nie argument). Oczywiście nie mam nic przeciwko krytyce kogokolwiek i czegokolwiek, byleby coś wnosiła, przekonywała (argumentami). W jaki sposób PiS oszukał Ciebie lub swoich wyborców (bo napisałeś, że oszukuje)? Naprawdę PiS źle rządzi? To napisz dlaczego! Nie obrażę się a nawet będę wdzięczny, że mi otwierasz oczy. Jednak narzekanie na kogoś bez podawania powodów jest na tym samym poziomie co stwierdzenia “MS sux” albo “MS rulez” (zależnie od upodobań). I tyle samo wnosi do sprawy.

  3. argumenty? a ty ogladasz tv? cokolwiek co zobaczysz zwiazane z pis jest argumentem przeciwko nim. oni zadza? tzn gdzie? w mswia rozporzadzenia dotyczace strazy pozarnej leza odlogiem odkad ludwik dork zoslal ministrem. i to wiem na 100% bo jestem od tych debili z mswia zalezny i staram sie byc na bierzaco. do tego co gandalf napisal a ty nieudolnie zacytowales: jestes pewnien ze potrafisz czytac ze rozumieniem?
    slepo krytykujesz? a ty slepo popierasz? w sumie bulterier podsumowal ze ciemny lud wszystko kupi.

  4. “było okresem _względnej_ wolności itd. bo pewnie o to Ci chodziło”

    Chodzilo mi o zart… W radykalnej wizji IV nie ma miejsca na wolnosc, na prawo do prywatnosci, ani na inne wymysly “liberalnej choloty”.

    “Ty, niestety, razem z tłumem ślepo krytykujesz rządy PiSu nie popierając swoich stwierdzeń żadnymi argumentami”

    1) Jeslibys czytal moj blog, znalbys az nadto argumentow, nie zamierzam sie powtarzac w kazdym poscie
    2) Jesli komus potrzeba jeszcze pokazania przed twarza argumentow, to znaczy, ze tych dotychczasowych, wykladanych mu przed oczy, nie rozumie. A to z kolei oznacza, ze moich rowniez nie zrozumie, po co wiec to robic?

    “W jaki sposób PiS oszukał Ciebie lub swoich wyborców (bo napisałeś, że oszukuje)?”

    Dobierajac sobie za partnerow Samoobrone i LPR? Stawiajac sobie za wzor Ojca Rydzyka? Czyniac Leppera wicemarszalkiem, zamiast sadzajac go w wiezieniu? Lamiac prawo przy uchwalaniu wszystkiego co im jest potrzebne (stawiajac swoje cele ponad prawem)? Bo dobor kadr mial byc apolityczny, a dobor jest, jak zwykle, 100% polityczny?
    Bo waluta mojego kraju znowu traci, bo nasz kraj jest coraz gorzej postrzegany w UE, bo UE ostrzega nas przed zamachami na suwerennosc organow niepodleglych aktualnej wladzy? Bo moj kraj pod rzadami PiS staje sie krajem jawnie religijnym, a kiedy jakis organ nie ulega PiSowi i udowadnia, ze “skok” na media byl nielegalny, PiS zaczyna ten organ kwestionowac? Bo Jaroslaw Kaczynski mowi wprost, ze jesli ktos nie jest z nim, i potulnie nie godzi sie na wszystko co Kaczynski wymysli, to jest klamca, swinia, nalezy do spisku oszustow probojacych utrudnic Kaczynskiemu oczyszczenie panstwa itp.? Bo takie tworzenie barykad, wojen i stawianie wszystkiego w stylu “my i oni. My dobrzy, oni wrogowie, my musimy razem walczyc z wrogami” kojarzy mi sie z najgorszymi i najobrzydliwszymi metodami socjotechniki ojca Rydzyka, a upolitycznianie niczym nie rozni sie od tego ktore robilo SLD… Bo PiS staje sie dla mnie kolejna ikona tego czym brzydze sie w Polskiej polityce, zasciankowosci, malostkowosci, ciemnogrodu, zacofania, nienawisci, wojen i syfu, ktorym sami wypelniamy swoje bagno.

    “Naprawdę PiS źle rządzi?”

    To zalezy, jesli za cel postawimy sobie nieograniczona pelnie wladzy za koszty wojen i sojuszy z najpodlejszymi jednostkami, to rzadzi swietnie… Ale to nie ma nic wspolnego z demokracja i dobrem wiekszosci…

  5. “slepo krytykujesz? a ty slepo popierasz?”
    Po czym wnioskujesz że popieram? Nie napisałem ani słowa, że popieram PiS.

    “jestes pewnien ze potrafisz czytac ze rozumieniem?”
    w świetle powyższego: a Ty?

    “Dobierajac sobie za partnerow Samoobrone i LPR?”
    Ja tylko skromnie przypomnę, że PiS miało zawiązać rząd z PO. Zdania odnośnie tego, z czyjej winy do tego nie doszło, są delikatnie mówiąc podzielone. Ale Wy zapewne nie macie wątpliwości, że Platforma (która teraz z kolei sprzymierza się z SLD) jest całkowicie niewinna, mimo że zachowywała się jakby to ona wygrała wybory.

  6. Pitazboras: nie, nie twierdze, ze do porozumienia nie doszlo z winy PiS. Ale twierdzenie, ze PiS wiaze sie z Samoobrona, bo nie ma wyboru jest bezczelnie obludne. A przymierza miedzy PO i SLD jakos nie dostrzegam (poza glosowaniami anty-PiS, a na tej zasadzie to SLD przymierza sie z LPR-em kiedy glosuja anty-PiS)

Comments are closed.