Krótki status update… Od 31 czerwca przeniosłem się z warszawskiego Śródmieścia, na hiszpańskie plaże. Konkretnie, Dehesa de Campoamor, koło Alicante.
Ucze się hiszpańskiego, opalamna czarno i pracuję jako barman… robienie drinków… fajna zabawa 🙂
Sierpień też spędzę tutaj, jeszcze nie wiem na czym… na koniec sierpnia planujemy wyprawę do Barcelony, i we wrześniu już Polska (no, chyba, że coś wypadnie… ;)).
Brak mi czasu na bloga, a ciągle pare tematów czeka na spisanie. Eh, no tengo tiempo 😉