Jeszcze chyba nigdy nie podtrzymałem łańcuszka, choćby nie wiem jak był śmieszny, wesoły, mądry, albo głęboki. Ale tej akcji chcę pomóc.
List otwarty w sprawie odwołania Romana Giertycha ze stanowiska Ministra Edukacji Narodowej.
Przyłącz się, nie pozwalaj sobie samemu, pogodzić się z tym, co ten rząd robi.
Naprawdę twierdzisz, że to coś da? No proszę Cię… Nawet nie jest napisane co się z tym stanie, a pewnie nic się nie stanie. Tam na górze liczą się tylko sprawy polityczne i naprawdę nikogo nie obchodzi co ludzie myślą o Giertychu.
A tak swoją drogą, to co jak co, ale dyscyplina by się tym dzieciom w szkole przydała…
(Żeby nie było – nie popieram Giertycha ani innych “elementów” tego rządu. Po prostu uważam, że w tym jednym ma rację.)
Zakaz chodzenia do szkoły w niedziele tez sie przyda?
Powiedz to studiujacym zaocznie.
piecu: dyscyplina? Jak ja powinno sie Twoim zdaniem wprowadzac? Metodami Mlodzierzy Wszechpolskiej? Jezykiem nienawisci? Myslisz czasem? Kiedy Giertych mowi o “dyscyplinie” to jak sadzisz, o czym mowi? O mundurkach we francuskich szkolkach dla dziewczynek czy o faszystowsko nazistowskiej mlodzierzy wszechpolskiej ktora tworzyl?
Takiej dyscypliny potrzebuje mlodziez Twoim zdaniem?
Śmieszy mnie bardzo jakto Giertych razi wszystkich, a taka dajmy na to Łybacka bądź Wiatr (!) nie przeszkadzali nikomu.
Tak, wolne na czas wizyty papieża też 😛
Wyraźnie napisałem, że chodzi mi tylko o tę jedną rzecz. Czytać ze zrozumieniem proszę.
pj: moze dlatego, ze Lybacka i Wiatr nie byli szalencami? Fanatykami religijnymi? Faszystami? Nazistami? Poklosiem antysemickich ruchow skin-headowskich?
gandalf: Masz rację, metody Giertycha na wprowadzenie dyscypliny nie są tym, co potrzebujemy, ale sam fakt, że jest ona potrzebna, jest dla mnie bezdyskusyjny. Nie chcę tym samym w żaden sposób go bronić, było to stwierdzenie trochę na boku, niekoniecznie związane z głównym tematem.
P.S. Nie wyświetlają się emotikonki w podglądzie 😛
piecu: podpisałem ten list, chodź nie łudzę się, że to coś da. Nie chodzi tutaj bynajmniej o wymierne efekty, tylko o demonstrację. Gdybyśmy nic nie robili, wyglądałoby to tak, jakby nam ten stan rzeczy nie przeszkadzał. Tak jest przecież w wielu przypadkach. Czy fakt, że Putin ma to gdzieś oznacza, że powinniśmy siedzieć cicho w sprawie Czeczenii? Po jakiego grzyba organizować marsze pokoju, jeśli nie powstrzyma to terrorystów? itd
pj: a co masz do Łybackiej jako ministra edukacji, pomijając jej partię? Owszem, nie była najwspanialszym ministrem w historii, ale porównywanie Łybackiej do Giertycha jest jak porównywanie przeziębienia do białaczki.
Zastanawiam się, czemu Giertych przeszkadza Wam bardziej niż Lepper w rządzie…?
Lepper jest tylko hochsztaplerem. Jeden złodziej więcej nie robi różnicy. (A i mam też jakąś taką perwersyjną radochę, kiedy widzę wicepremiera Leppera tuż obok wicepremier Zyty ;-)))
Natomiast Giertych jest pierd*lniętym oszołomem-faszystą, o chorych poglądach żywcem z przedwojennego ONR-u, jest więc o wiele bardziej niebezpieczny.
A tak swoją drogą, wieś chciała Endriu – to ma. Giertycha nikt nie chciał…
Właśnie tu wszedłem, więc chciałbym ze sporym opóźnieniem zaznaczyć, że “Ludwik” powyżej to inny Ludwik ;]
Co do tego co stanie się z podpisami – pierwsze 60 000 zostało przekazane do Kancelarii Premiera, teraz zbierane są kolejne. W tej chwili zajmuję się ochronę strony przed atakami z IP… x.sejm.gov.pl