Do zobaczenia…

“Kiedy przyszli po komunistów, nie reagowałem, bo nie byłem komunistą, kiedy przyszli po Żydów, nie reagowałem, bo nie byłem Żydem, kiedy przyszli po Świadków Jehowy, nie reagowałem, bo nie byłem Świadkiem Jehowy, kiedy przyszli po katolików, nie reagowałem, bo byłem protestantem. Kiedy przyszli po mnie, nie było nikogo, kto mógłby zareagować”

Martin Niemöller, 1945, Germany

Do zobaczenia w niedzielę, o 12:00, na Pl. Konstytucji.

5 thoughts on “Do zobaczenia…”

Comments are closed.